RELACJE, POŁĄCZENIA WSPOMNIENIA

Ostatni kurs 6627

Mateusz Penkala

Pragotron w Bielsku

Piątek 9 stycznia 2009 roku, mroźny zimowy dzień. Pojawiam się na dworcu Głównym w Bielsku o 18:20. Początkowo chciałem jechać z „mojego” przystanku Bielsko Biała Górne, ale uznałem, że ostatni kurs pociągu osobowego do Cieszyna należy rozpocząć na początku linii. Fotografuję wyświetlacze w holu dworca. Pociąg odjedzie z toru 6. przy peronie III. Robię zdjęcia składu i nagrywam zapowiedź. Ostatnią zapowiedź pociągu do Cieszyna. Zajmuję miejsce z tyłu składu gdzie spotykam Mariusza - innego miłośnka kolei. Odjeżdżamy z Bielska z minutowym opóźnieniem. Przy wyjeździe maszynista daje dwa długie sygnały Rp1 syreną. Przenikliwe wycie roznosi się po okolicy. Ostatni pociąg do Cieszyna żegna się ze stacją w Bielsku-Białej.

Ostatni pociąg do Cieszyna

Snujemy się sennie 30 km/h mijając dawną bielską parowozownię. Po przejechaniu łuku i wiaduktu nad linią 139 Katowice - Zwardoń dojeżdżamy do przystanku Bielsko Biała Zachód. Na przystanku wiszą już żółte kartki z informacją o zawieszeniu połączeń od dnia 10 stycznia. Ruszamy i dalej jedziemy 30 km/h mijając ładownię w Starym Bielsku. Miejsce niegdyś mocno tętniące kolejowym życiem. Mijamy przejazd samoczynny na ulicy Listopadowej. Budka dróżnika posterunku nr 3 (zwana przez dróżników „trójką”) jeszcze stoi, ale jej dni są policzone. Niedługo zostanie zburzona. Dalej następny przejazd samoczynny i dojeżdżamy do przystanku Bielsko Biała Górne. Tutaj także wiszą żółte kartki. Ruszamy dalej. Na wiadukcie w Starym Bielsku maszynista daje znów sygnał Rp1 - jest tu niebezpieczny przejazd z ulicą Ciżemki. Ulica biegnie ostro w dół i mocno skręca przed samym przejazdem. Pomimo samoczynnej sygnalizacji przejazdowej kierowcy bardzo często przejeżdżają przez tory kiedy nadjeżdża już pociąg. Jedziemy dalej spokojnie. Po drodze kolejny przystanek Bielsko Biała Aleksandrowice. Ruszamy dalej do Wapienicy. Mamy już podany sygnał wjazdu na semaforze wjazdowym. Przejeżdżamy stalowy mostek nad potokiem wapienickim i mijamy posterunek zwrotniczy skpA. Po raz ostatni mający tam służbę zwrotniczy, młoda kobieta, zamyka rogatki na ruchliwym przejeździe na ulicy Regera jednocześnie stwierdzając koniec pociągu wciskając przycisk utwierdzający znajdujący się obok przycisków zamykających rogatki. Dzięki temu dyżurny ruchu w Wapienicy dostaje informację, że szlak Bielsko Biała Główna - Bielsko Biała Wapienica zwolnił się i może wyświecić semafor wyjazdowy.

6627 w Bielsku

Wjeżdżamy cicho na peron w Wapienicy. Na semaforze wyjazdowym mamy już podany sygnał wyjazdu. Na końcu peronu kolejny miłośnik kolei robi zdjęcia ostatniego pociągu do Cieszyna, który odjeżdża z Wapienicy. Przy wyjeździe mijamy kolejny przejazd i posterunek skpH, gdzie kolejny zwrotniczy oprócz zamykania rogatek, również przyciskiem, tym razem nie wciskanym a „wyciąganym” stwierdza koniec pociągu. Rozpędzamy się do 70 km/h na szlaku Wapienica - Jaworze. Słychać głośny szum i stukot. Zwalniamy jeszcze do 50 km/h przy dość niebezpiecznym niestrzeżonym przejeździe przy dawnym budynku dróżnika. Maszynista daje krótkie Rp1.

Wjeżdżamy do Jaworza. Z daleka widać już podany sygnał wyjazdu na semaforze. Przy wyjeździe widać dyżurnego ruchu, który wychyla się z okna nastawni żeby popatrzeć na ostatni pociąg do Cieszyna. Mijamy posterunek dróżnika w Jasienicy, który zamyka rogatki na trzech przejazdach. Dalej kolejne przystanki: Jasienica koło Bielska, Grodziec Śląski. Wjeżdżamy do Pogórza. Tutaj też mamy podany już od razu sygnał wyjazdu. Dyżurny ruchu spogląda smutnym wzrokiem przez okno. Na peronie kolejny miłośnik robi zdjęcia. Po chwili Pogórze opuszcza ostatni planowy pociąg osobowy.

Wjeżdżamy następnie do Skoczowa. Ruszamy dalej, rozpędzajac się do 60 km/h. Kolejny przystanek - Skoczów Bładnice. Wysiadający pasażerowie od razu udają się w stronę nowego rozkładu jazdy, który będzie obowiązywał od jutra... Jedziemy dalej, dojeżdżamy do Goleszowa. Dyżurny ruchu zgodnie ze zwyczajem wychodzi zobaczyć pociąg po czym wyświeca nam sygnał na semaforze wyjazdowym. Wyjeżdżamy z Goleszowa i zaczyna się prędkość 30 km/h. Do samego Cieszyna.

Kolejny przystanek: Goleszów Górny. Dołącza do nas kolejny miłośnik, Błażej. W trójkę przechodzimy na początek składu do przedziału służbowego. Spoglądamy na krajobraz, który widać z okien kabiny maszynisty. Dalej kolejne przystanki: Bażanowice, Cieszyn Mnisztwo. Po raz ostatni odjechał z nich pociąg z Bielska do Cieszyna. Wreszcie wjeżdżamy do Cieszyna. Mijamy przejazd po czym rozlega się dłuugie Rp1 kiedy 6627 z Bielska-Białej wjeżdża na peron w Cieszynie. Wszyscy w ciszy słuchają. Moment dość osobisty dla każdego z miłośników. Ciarki przechodza po plecach. 6627 skończył bieg na stacji w Cieszynie. Planowo. Po raz ostatni.

Opublikowano 10 stycznia 2010 roku