INFRASTRUKTURA

Przetarg na wykonanie prac projektowych i robót budowlanych na liniach kolejowych nr 694/157/190/191 na odcinku Bronów podg - Wisła Głębce/Cieszyn Błażej Forjasz

W końcu się stało! Po wielu latach batalii o przywrócenie należnej roli transportu kolejowego po polskiej stronie Śląska Cieszyńskiego w dniu 17 grudnia 2018 roku PKP PLK S.A. ogłosiły przetarg na wykonanie prac projektowych i robót budowlanych na liniach kolejowych nr 694 (w całości), 157 (na odcinku Bieniowiec podg - Skoczów), 190 (na odcinku Skoczów - Cieszyn) oraz 191 (w całości). Będzie to inwestycja naszego życia, gdyż nie sądzę, by przez kolejne 50 lat coś takiego jak szykująca się właśnie rewitalizacja miało miejsce.

Z powodu przekraczającej założenia konieczności remontów większej liczby m.in. obiektów inżynieryjnych (mimo remontów mostów na linii nr 191 w 2016 i 2017 roku i remoncie w 2018 roku wiaduktu w km 17,609 linii kolejowej nr 191) oraz budowy lokalnego centrum sterowania ruchem (LCS) w stacji Skoczów (co będzie się wiązało z likwidacją obsad dyżurnych ruchu, nastawniczych oraz dróżników na stacjach Wisła Uzdrowisko, Ustroń Polana, Ustroń, Goleszów i Pierściec wraz z przyległymi szlakami oraz likwidacją nastawni wykonawczych Cn1 oraz Cn2 w Cieszynie) kwota inwestycji wzrosła z 290 do niemalże 350 mln złotych. Podjęto zatem decyzję o przeniesieniu brakujących funduszy z jakże „przyszłościowego” projektu utworzenia połączenia Orzesze Jaśkowice - Tychy - Oświęcim. Teraz już tylko katastrofa może spowodować, że ww. odcinki linii kolejowych nie zostaną wyremontowane w najbliższych trzech latach.

Na koniec trzeba było jeszcze stoczyć batalię o wpisanie szlaku Goleszów - Cieszyn do tego projektu. Na szczęście na wysokości zadania stanęły lokalne media oraz ówcześni włodarze miast i miejscowości, przez które przebiega ten odcinek. Transport kolejowy, szczególnie w trakcji elektrycznej jak doskonale wiadomo jest przyszłością również województwie śląskim, czego nie można powiedzieć o projekcie przewozu powietrza niezelektryfikowaną linią na lotnisko w Pyrzowicach, potężnego stadionu z którego nikt nie chce korzystać, czy budowie nowych dróg, które coraz bardziej korkują miasta w konurbacji górnośląskiej.

W najbliższych latach nie szykuje się również żadna poważna inwestycja w drogi na Śląsku Cieszyńskim, dzięki czemu już za parę lat w doszczętnie zakorkowanym Cieszynie, Skoczowie (w dni robocze), Ustroniu, czy Wiśle (w okresach szczytów turystycznych) kierowcy samochodów osobowych będą z zazdrością patrzeć na nowoczesne pociągi, które szybko i sprawnie pojadą po wyremontowanych odcinkach linii kolejowych.

Proces odbudowy potoków pasażerskich do Cieszyna oraz zwiększenia się frekwencji na liniach do Wisły z pewnością będzie długotrwały i zależny od zaproponowanej oferty. Z całą pewnością można jednak stwierdzić, że mieszkańcy okolic przystanków lub stacji w Bładnicach (wraz z Nierodzimiem i Międzyświeciem), Bażanowicach (również Dzięgielowie), Goleszowie (obejmującym także wsie Godziszów i Kozakowice Górne), Pierśćcu (wraz z Kowalami), Zaborzu, czy Skoczowie, gdzie dostęp do komunikacji zbiorowej jest niemożliwy, utrudniony lub niekoniecznie łatwy (podróż z przesiadkami) z pewnością szybko powrócą do pociągów kursujących do Cieszyna z rewelacyjnym czasem przejazdu (szlak Goleszów - Cieszyn to przewidywane około 13 minut jazdy dla pociągu osobowego). Również jeżeli ceny biletów będą na niższym pułapie niż u konkurencji autobusowej, przy kursującym nowym taborze pociągi będą miały niezłą frekwencję.

Przyzwyczajanie ludzi do korzystania z kolei zamiast (w ich mniemaniu wygodnych) samochodów będzie niestety trudne, choćby z tego powodu, że praktycznie przez 20 lat kolej skutecznie odstraszyła nawet najbardziej wiernych klientów. Warto jednak pomyśleć o systemie parkingów dla samochodów osobowych i rowerów przy stacjach kolejowych i przystankach.

Skrócenie czasu przejazdu spowoduje również przyciągnięcie kolejnych podróżnych do pociągów dalekobieżnych. Uczyniło to już PKP Intercity dzięki zwiększeniu oferty do Wisły w każdy weekend oraz zapewnieniu obsługi trakcyjnej tych pociągów przez nowoczesne elektryczne zespoły trakcyjne serii ED161. Przyznać jednak należy, że same połączenia do stolicy Polski nie załatwiają sprawy obsługi coraz bardziej popularnych w całym kraju turystycznych miejscowości: Wisły i Ustronia. I tu pojawia się temat reaktywacji odcinka Skoczów - Bielsko-Biała Główna, koniecznej z punktu widzenia przewozów dalekobieżnych (oraz aglomeracyjnych do stale powiększającej się aglomeracji Bielska-Białej). Liczymy na pozytywną zmianę również w tym temacie!

Wariantem pesymistycznym rewitalizacji jest przyciągnięcie do pociągów wyłącznie osób, które pojadą transportem publicznym, bo muszą (uczniowie, studenci, osoby starsze). Ale czy o to chodzi w inwestycji za 350 mln zł?

W przewozach regionalnych z pewnością stacją docelową będą Katowice. Mimo coraz większego upadku konurbacji śląskiej (której symbolami są Bytom, Zabrze, czy Mysłowice wraz z wieloletnimi ostatnimi spadkami liczby mieszkańców oraz coraz bardziej ponurymi perspektywami demograficznymi) miasto jest siedzibą władz wojewódzkich, ośrodkiem akademickim oraz największym ośrodkiem na tym obszarze jeśli chodzi o handel, usługi i rozrywkę. Drugim generatorem i atraktorem potoków pasażerskich będą Gliwice - prężny ośrodek akademicki z powstającymi nowymi miejscami pracy (również w nowoczesnych technologiach). W chwili obecnej mimo kiepskich prędkości i oferty nadal są wygenerowywane codzienne potoki pasażerskie w tym kierunku z Goleszowa, Skoczowa, czy Pierśćca.

Jeżeli zostanie wybrany wariant z połączeniami do lub w kierunku Krakowa to również będzie to strzał w dziesiątkę. Prężne miasto turystyczne, akademickie wraz z nowopowstającymi biurami „od zawsze” było celem podróży mieszkańców Śląska Cieszyńskiego. Na trasie przejazdu jest również położony Oświęcim, odwiedzany również w celach turystycznych.

Dzięki częstym połączeniom do Cieszyna (np. co 2 godziny) ma szansę odżyć połączenie Kolei Czeskich z Frydku-Mistku charakteryzujące się obecnie przewozem powietrza przez granicę oraz znudzonych konduktorów tego przewoźnika.

W ruchu towarowym dzięki planowanemu podwyższeniu nacisku osiowego na odcinku Bronów podg. - Skoczów do standardów europejskich tj. 221 kN (22,5 ton) zwiększą się perspektywy dla przewozu ładunków transportem kolejowym. Dzięki temu będzie można zwiększyć ładowność każdego wagonu nawet o 10 ton. Obecnie takie wagony posiadają m.in. państwowa spółka PKP Cargo S.A. lub prywatna Freightliner. Ładownia w Skoczowie dostępna dla wszystkich licencjonowanych przewoźników towarowych obsługuje obecnie głównie ładunki masowe lub pojedyncze transporty. Niestety poprzez likwidację torów przy rampach nie będzie szans na ożywienie ładowni w Goleszowie i Ustroniu.

Jak informowaliśmy wcześniej inwestor w 2017 roku zaakceptował większość naszych pomysłów związanych z dostosowaniem obiektów infrastruktury pasażerskiej do planowanej lub przewidywanej sieci osadniczej, usługowej oraz przemysłowej, co jest znacznym sukcesem. Jako autor tej koncepcji jednocześnie ubolewam nad tym, że mając taką szansę na potężną inwestycję nie powstanie przystanek kolejowy w Godziszowie. Miejscowość ta mimo silnego ciążenia do Goleszowa i Cieszyna będzie w dalszym ciągu skazana na wykluczenie transportowe.

Informujemy również, że likwidacja przystanku Wisła Obłaziec oraz powstanie nowego pod nazwą Wisła Jawornik nie jest naszym pomysłem.

Nie zostanie również wykonana budowa przystanku Goleszów Równia. Okolica posiada bardzo dobre skomunikowanie autobusowym transportem, ponadto nic w chwili obecnej nie wskazuje żeby teren na północ od planowanej niegdyś lokalizacji w najbliższych latach się rozbudował (obecnie są tam pola uprawne).

Przypomnijmy, że nowymi budowanymi przystankami kolejowymi będą:
- Skoczów Osiedle
- Cieszyn Uniwersytet
- Ustroń Poniwiec
- Wisła Jawornik

Z racji obecnych zakupów Urzędu Marszałkowskiego z pewnością na trasy do Cieszyna i Wisły trafią najnowsze elektryczne zespoły trakcyjne, w tym również pojazdy dwuczłonowe. Trakcja elektryczna znacznie obniży koszty eksploatacji jednocześnie zwiększając rentowność pociągów pasażerskich. Z kolei jej aspekt ekologiczny jest nie do przecenienia.

Dzięki korektom przechyłek łuków w istniejących przebiegach torowisk uda się osiągnąć najwyższe w historii prędkości maksymalne dla tych linii kolejowych! Miejmy nadzieję, że pójdzie również za tym uruchomienie większej liczby pociągów przyspieszonych (tzw. „regionalnych ekspresów”, kursujących m.in. za Olzą w pociągach relacji Czeski Cieszyn - Opawa Wschód) oraz pospiesznych poszczególnych przewoźników, aby maksymalnie wykorzystać konkurencyjne czasy przejazdów, nie planując jednocześnie całkowicie bezsensownych postojów na przystankach - widmo typu Zabrzeg Czarnolesie.

Zobacz planowane prędkości maksymalne po wykonanych pracach rewitalizacyjnych
Zobacz analizę techniczną podniesienia prędkości maksymalnych na poszczególnych odcinkach linii kolejowych nr 694, 157, 190 oraz 191 po ich rewitalizacji
Zobacz przewidywane czasy przejazdów pociągów osobowych i pospiesznych w 2021 roku po wykonanych pracach rewitalizacyjnych

Dzięki przebudowie układów stacyjnych szybciej będzie się wjeżdżać lub wyjeżdżać ze stacji Ustroń, Goleszów, Skoczów, czy Wisła Uzdrowisko. W Skoczowie zostanie również zachowany rozjazd w kierunku Bielska-Białej.

Znacznie poprawi się standard obsługi podróżnych poprzez podwyższenie wszystkich peronów na stacjach i przystankach położonych na liniach przeznaczonych do rewitalizacji (oprócz stacji Ustroń Zdrój) do wysokości 0,76 metra ponad poziom główki szyn. Ułatwi to znacznie wchodzenie i wychodzenie podróżnym z problemami ruchowymi, z wózkami, czy rowerami. Na peronach powstaną także wiaty oraz ławeczki i inne elementy małej architektury.

Zobacz planowane do wykonania prace modernizacyjne na stacjach i mijankach linii kolejowych Śląska Cieszyńskiego

Do remontu przeznaczone jest w zasadzie wszystko: większość obiektów inżynieryjnych, torowisko w całości, podobnie sieć trakcyjna (wraz ze słupami trakcyjnymi).

Przy okazji rewitalizacji torowiska część miast „trafiło” z rewitalizacjami przejętych przez siebie dworców kolejowych. Na nowe pociągi i skrócone czasy przejazdu do nich będą już oczekiwać dworce na stacjach Wisła Uzdrowisko oraz Cieszyn posiadające nie tylko dozorowane części dla podróżnych, ale również wynajęte części dworców pod działalność komercyjną (np. gastronomię), co umili podróżnym oczekiwanie na pociąg. Na drugim biegunie są Skoczów i Ustroń. To drugie miasto ciągle nie może (nie chce?) przejąć budynku dworca Ustroń Zdrój, co skazuje tamtejszych licznych podróżnych na oczekiwanie na pociąg na deszczu i mrozie. W przypadku zrewitalizowanych dworców przewoźnicy nie przewidują tam ponownego otwierania kas biletowych, ale jak na standardy kolei pasażerskiej po tej stronie Olzy wydaje się, że otwarte poczekalnie są już szczytem luksusu dla podróżnych.

Po rewitalizacji linii kolejowych Śląska Cieszyńskiego spodziewane są podwyżki opłat za dostęp do infrastruktury, zgodnie zasadą, że skoro poprawi się jej jakość to właściciel ma prawo żądać większych pieniędzy za jej udostępnienie.

Na koniec chcieliśmy serdecznie podziękować za całokształt prac związanych z tym tematem przedstawicielom i pracownikom firmy IDOM Inżynieria, Architektura i Doradztwo Sp. z o.o., PKP PLK S.A., władzom Cieszyna, Ustronia i Goleszowa, red. Andrzejowi Drobikowi z „Dziennika Zachodniego”, redakcji „Głosu Ziemi Cieszyńskiej”, naszym Sympatykom oraz Czytelnikom. To dzięki Wam ta inwestycja się odbędzie!

Opublikowano 26 grudnia 2018 roku
Copyright © Koleje Śląska Cieszyńskiego 2007-
W górę strony